HPUD: Tauzen, to znaczy tysiąc

avatar
(Edited)

Stała się rzecz niesamowita, której nie spodziewałbym się jeszcze rok temu. Mój skromny mikroblog prowadzony na darmowym serwisie Hive dochrapał się oszałamiającego wyniku tysiąca Hive Power.

IMG_20211003_173924.jpg

Przypadkowe zdjęcie jest moje, własnoręcznie wykonane. Napis dodałem dzięki programowi PaintNET.

Wydarzyło się to zresztą niejako wbrew autorowi tegoż bloga, który cierpi na tzw. blokadę pisarską (tłumaczenie własne, swobodne) w skrajnej formie i publikuje od wielkiego dzwonu. Tym niemniej mamy tu do czynienia z pewnym skromnym sukcesem, czy raczej osiągnięciem jakiegoś kamienia milowego. Przy tej podniosłej atmosferze pozwalam sobie na chwilę retrospekcji i przyjrzenie się archiwum własnych postów, wybierając takie, które wyróżniają się z tego czy z innego powodu. Z tej samej okazji dołączam też do do zacnej inicjatywy pt. Hive Power Up Day i zamieniam smętnie zalegające na koncie tokeny na więcej HP-ów. Teraz to już nawet więcej niż tysiąc!

Kto wie, przygodny Czytelniku, może poniższe słowa będą dla Ciebie nauką lub inspiracją — albo i ostrzeżeniem przed marazmem i nijakością.

Debestof, czyli ten najlepszy

Tutaj od razu powinienem zaznaczyć, że nie uważam tego wpisu za najlepszy tekst, jaki tutaj opublikowałem. Mimo tego jestem z niego szczególnie zadowolony, a to z kilku różnych powodów. Po pierwsze, powstał w rekordowym czasie 15 minut, w co należy zresztą wliczyć nie tylko same pisanie, ale też poprawki i wybranie odpowiednich ilustracji (na szczęście pod ręką był folder ze zbieranymi przez lata skrinszotami). Po drugie, tekst okolicznościowy napisałem od razu w obcym narzeczu zamiast tłumaczenia ze spisanej wcześniej wersji polskiej, które oczywiście jest bardziej czasochłonne. Po trzecie, udało mi się dokładnie wstrzelić z datą publikacji, jako że chciałem uczcić okrągłą rocznicę pierwszego wydania szacownego Skyrima. Wreszcie po czwarte, co jest równie ważne, mój pośpieszny wysiłek został odpowiednio doceniony, bowiem wpis otrzymał pokaźną nagrodę w postaci tokenów.

homecoming.jpg

O, zobaczcie, jakiego majestatycznego skrinszota ustrzeliłem. Przy okazji pozdrawiam fanów Morrowinda.

Od tamtej pory jeszcze nigdy nie udała mi się taka sztuka błyskawicznego napisania posta z wysoką nagrodą. Może powinienem poszukać gdzieś sztuczek, które wprawią mój mózg w tryb spontanicznej pisaniny? A może takie rzeczy zdarzają się raz na dekadę i powinienem, zamiast szukania dróg na skrót, skupić się na zwykłym, mozolnym pisaniu zdanie po zdaniu.

Odnośnik do debestofa: Skyrim Anniversary: Memories

Ludzie gadają, czyli najwięcej interakcji

Tutaj znowu udał mi się wpis napisany w trybie błyskawicznym pod wpływem chwili. Zdarzyło się bowiem, że w pewne słoneczne, sobotnie popołudnie w moim bloku doszło do włamania i splądrowania mieszkania. Zdarzenie to wytrąciło mnie z równowagi, bo przywykłem do mieszkania w niezwykle spokojnym miejscu (jak na standardy nieszczęsnego miasta mieniącego się „królewskim”). We wpisie poskarżyłem się na to uczucie zburzenia miru domowego, zresztą wcale lekkim tonem, a na koniec poprosiłem przygodnych Czytelników o porady dotyczące zabezpieczania własnego lokum przed oprychami. Nie liczyłem na wielki odzew, tymczasem w sekcji komentarzy zrobił się niezły ruch.

Tak więc drodzy polscy hajwerzy wcale się rozpisali obszernymi komentarzami, w których podzielili się własnymi doświadczeniami w walce z osiedlowymi rzezimieszkami. Jeden z komentarzy był zresztą na tyle dobry, że zachęciłem autora do przerobienia go na post i opublikowania na własnym blogu. Wniosek z tego wszystkiego jest być może taki, że nie warto bać się błahych tematów.

Odnośnik: Pamiętniczku: Dom zły

Wstydu oszczędź, czyli historia pewnej porażki

Pierwszy dzień roku 2023 spędziłem w iście szampańskim nastroju, chociaż w noc sylwestrową wcale nie raczyłem się bąbelkami, a Godzina Zerozastała mnie w łóżku, i to smacznie chrapiącego. O moim optymistycznym nastawieniu do nadchodzącego roku niewątpliwie świadczy wpis, który zamieściłem na Hajwie następnego dnia. Wymyśliłem sobie, żeby opublikować program bloga na nadchodzący rok. Czegóż tam nie było: sumienne pisanie relacji ze spotkań naszego Book Clubu, dokończenie szkiców zalegających wirtualną szufladę, a nawet przekabacenie jakiegoś nieszczęśnika, żeby ten sam spróbował zostać alt-blogerem na HIVE. Dalszego ciągu pewnie już się domyślacie, bo przecież szumne (czasami dosłownie; ach, ten szampan) postanowienia noworoczne nie bez powodu są tematem szyderczych żartów. Tak, pewnie już się domyślacie: z moich ambitnych planów nie wyszło prawie nic. Osiągnąłem może całe mocne osiem procent zamierzonych celów.

Hajw uczy i wychowuje człowieka na wiele sposobów, i czasami jest to doświadczenie bolesne. Ta wstydliwa porażka na pewno nauczyła mnie pokory i działania wbrew słowom wieszcza, czyli mierzenia zamiarów na siły, a nie odwrotnie. Cóż, i tak nigdy nie byłem wielkim romantykiem.

Odnośnik do hańby mojej: 2023: Na podbój Hajwa

Dobra, wystarczy już wspominek i patrzenia za siebie. Nauczony przykrym doświadczeniem nie będę robił żadnych konkretnych planów z okazji dobrnięcia do tysiąca HP-eków, ale jednak czuję odrobinę motywacji, żeby powrócić do regularnego pisywania na najwspanialszym z blokczejnów. Tak więc, kto wie, drogi przygodny Czytelniku, być może już wkrótce przeczytasz mój kolejny nowy post. Tymczasem zapraszam do przeglądania dodanej niedawno zakładki Snaps, gdzie jednak od czasu do czasu coś publikuję. Do zobaczenia!



0
0
0.000
5 comments
avatar

Gratulacje! Ja mam wpis podróżniczy, który mi uwiązgł w szkicach, choć wyprawa była 2,5 roku temu.

0
0
0.000
avatar

Już śpieszę z pocieszeniem: mój najstarszy wpis podróżniczy wędzi się w szufladzie od ponad trzech lat.

Nie wiem, może zróbmy jakieś współzawodnictwo? Zakład o czekoladę, kto szybciej ukończy i opublikuje swoje wspomnienia obieżyświata? Wiem po sobie, że z odpowiednią motywacją wpisy kończę jak od ręki, więc może to jakieś rozwiązanie dla nas obu.

0
0
0.000
avatar

Tysiąc brzmi dumnie. Post motywuje kolegę, kolega motywuje kolegę, koledzy mają po 10 tys. HP, łącznie koledzy mają 1 milion HP. A wszystko zaczyna się od niewinnych postów nawet tych napisanych w 15 minut.

0
0
0.000
avatar
(Edited)

Gratuluję 1K!

i publikuje od wielkiego dzwonu

ostatnio to raczej od wielkiego Distriatora ;)

0
0
0.000
avatar

Hello wayward-dreams!

It's nice to let you know that your article will take 8th place.
Your post is among 15 Best articles voted 7 days ago by the @hive-lu | King Lucoin Curator by szejq

You receive 🎖 0.3 unique LUBEST tokens as a reward. You can support Lu world and your curator, then he and you will receive 10x more of the winning token. There is a buyout offer waiting for him on the stock exchange. All you need to do is reblog Daily Report 621 with your winnings.

2.png


Invest in the Lu token (Lucoin) and get paid. With 50 Lu in your wallet, you also become the curator of the @hive-lu which follows your upvote.
Buy Lu on the Hive-Engine exchange | World of Lu created by szejq

If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP or to resume write a word START

0
0
0.000